środa, 10 sierpnia 2016

Tort czekoladowo-malinowy na pierwsze urodziny bloga!

Dzisiaj mija  dokładnie rok odkąd pojawiłam się w sieci z moim blogiem i drżącymi rękoma opublikowałam pierwszy (powitalny) post. Tak szczerze, to nie wiedziałam czy poradzę sobie z prowadzeniem bloga, ale postanowiłam spróbować. I cóż się okazało? Że wciągnęło mnie na całego, a nawet podziałało motywująco, wiele się nauczyłam, nie tylko od strony technicznej samego blogowania ale też poszerzyłam horyzonty kulinarne, poprawiłam jakość postów i publikowanych zdjęć (wciąż nad tym pracuję), bardzo się staram żeby przepisy były ciekawe i proste, z wykorzystaniem składników, które można dostać w każdym sklepie spożywczym. Wiem, że ciągle jest wiele do zrobienia, strona wymaga poprawek, usprawnień technicznych a nawet uzupełnień w zakładkach, mam bardzo wiele nowych pomysłów, które w miarę możliwości będę wcielać w życie. 

A póki co, z okazji mojej małej rocznicy chcę Was poczęstować kawałeczkiem tortu czekoladowo-malinowego (przepis pod spodem) i podziękować za to, że jesteście ze mną, cieszę się z każdej waszej aktywności, z wejść na stronę, komentarzy, lajków, maili, dzięki Wam wiem że warto, że moja praca nie idzie na marne, fajnie że jesteście ze mną.



Średnica mojej tortownicy to 24 cm

Składniki na ciasto czekoladowe:
- 6 jaj
- 1 i 1/4 szklanki mleka
- 1 szklanka oleju
- 1 szklanka cukru
- 1 opakowanie cukru waniliowego
- 1,5 szklanki mąki pszennej
- 3/4 szklanki kakao
- 1 łyżeczka sody oczyszczanej
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia

Składniki na krem malinowy:
- 500 g świeżych malin (mogą być mrożone)
- 3/4 szklanki cukru
- 1 łyżka soku z cytryny
- 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej rozpuszczone w 1 łyżce wody
- 3 łyżeczki żelatyny rozpuszczone w 1/4 szklanki gorącej wody
- 300 ml śmietanki kremówki 30% lub 36%
- 250 g serka mascarpone

Dodatkowo:
- 200 g malin do przystrojenia

Sposób przygotowania:

Ciasto czekoladowe: Wszystkie składniki powinny mieć temp. pokojową. W dużej misce roztrzepujemy jajka, następnie dodajemy mleko, olej, cukier i cukier waniliowy i miksuejmy na niskich obrotach do czasu aż składniki się połączą. W drugiej misce mieszamy przesianą mąkę, kakao, sodę oczyszczoną oraz proszek do pieczenia. Łączymy zawartość pierwszej i drugiej miski. Tortownicę wykładamy papierem do pieczenia i przelewamy do niej masę. Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do temp. 180 st. C przez ok 1 godzinę do tzw. "suchego patyczka". Upieczone ciasto studzimy a tzw. "górkę obcinamy nożem i kruszymy (posłuży nam za dekorację). Kroimy tort na 2 blaty.
Krem malinowy: Maliny i cukier wrzucamy do garnka i podgrzewamy na "małym gazie" do czasu aż cukier się rozpuści. Następnie dodajemy sok z cytryny oraz mąkę ziemniaczaną wymieszaną z wodą, mieszamy aż do zagotowania, ściągamy z palnika. Połowę masy przecieramy przez sitko alby pozbyć się pestek z malin, po czym z powrotem dodajemy do sosu. Mieszamy, dodajemy żelatynę rozpuszczoną w wodzie i energicznie mieszamy tak aby nie powstały grudki. Odstawiamy na kilka godzin do lodówki do stężenia. Kremówkę ubijamy na sztywno, pod koniec ubijania powoli dodajemy serek  mascarpone a następnie sos z malin (ten z lodówki).
Przełożenie: dolny blat ciasta - 1/3 kremu z malin - środkowy blat ciasta - 1/3 kremu z malin - górny blat ciasta -1/3 kremu na górę i boki tortu - dodatkowo dekorujemy pokruszonym ciastem czekoladowym (boki i obrzeża) oraz malinami u góry









8 komentarzy:

  1. Ciasto wygląda bardzo apetycznie :) Zjadła bym ten kawałeczek.

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję pierwszej rocznicy :)Pyszny i piękny torcik :)

    OdpowiedzUsuń
  3. witam! wszystkiego najlepszego, super stronka i wspaniałe przepisy! pozdrawiam rysiaa

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale fajny torcik, smakowicie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Smakuje lepiej niż wygląda, polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pyszniutki ten torcik!
    Malinki uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń

Translate