Ostatnio trochę się pozmieniało w moim życiu, wróciłam do pracy, mam zdecydowanie mniej czasu, jakaś taka zabiegana jestem, nie żebym narzekała :] ale przy takim trybie życia muszę upraszczać różne czynności najbardziej jak się da. Także gotowanie i pieczenie (w tygodniu) nie może zajmować mi zbyt wiele tak cennego teraz czasu, dlatego doceniam przepisy takie jak ten poniżej: proste, niewymagające, szybkie, pyszneeee i z marchewką :) Mowa o rogalikach marchewkowych, na które natknęłam się niedawno u Beaty, mówię wam przepis rewelacja, dosłownie niebo na talerzu, mojemu dziecku te rogaliki tak posmakowały, że musiałam je przed nim schować żeby nie zjadł wszystkiego na raz, nie ma się co dziwić, mi samej także bardzo pasowały do popołudniowej kawki. Rogaliki możecie nadziać czym tylko chcecie: kawałeczkiem gruszki, białym serem, powidłami lub gęstym dżemem w ulubionym smaku, zawsze wyjdą pyszne. Serdecznie polecam!!!
Jeśli lubicie desery z dodatkiem warzyw to polecam wam też przepis na szarlotkę dyniową oraz na czekoladowe ciasto z buraka. A może zainteresuje was cukiniowa wuzetka lub ziemniaczane marcepanki
Składniki:
- 2 szklanki mąki pszennej (ja dałam 1,5 szkl. mąki pszennej i 0,5 szkl. mąki krupczatki)
- 200 g masła
- 200 g masła
- 2 marchewki (ok 200g)
- 4 łyżki cukru (użyłam brązowego)
- 1 - 2 łyżki zimnej wody
- 1 - 2 łyżki zimnej wody
Dodatkowo:
- gęsty dżem do nadzienia (ja dałam swojski malinowo-jabłkowy)
- cukier puder do posypania
- gęsty dżem do nadzienia (ja dałam swojski malinowo-jabłkowy)
- cukier puder do posypania
Sposób przygotowania:
- Marchewkę płuczemy, obieramy ze skórki i ścieramy na tarce o grubych oczkach
- W dużej misce mieszamy mąkę z cukrem a następnie dodajemy masło i siekamy najbardziej jak się da, na końcu wrzucamy startą marchewkę, mieszamy i szybko zagniatamy ciasto, jeśli ciasto będzie za suche to można dodać odrobinę wody (ja nie dodawałam)
- Z zagniecionego ciasta formujemy kulę, którą zawijamy w folię kuchenną i wstawiamy do lodówki na 1 godzinę
- Po tym czasie ciasto dzielimy na 3 równe części, pierwszą z nich rozwałkowujemy na kształt koła o średnicy ok 20 cm i grubości 2-3 mm, a następnie dzielimy na 8 równych trójkątów, a na każdym z nich kładziemy pół łyżeczki dżemu (tak jak na zdjęciu), zawijamy i formujemy rogalik, tak samo postępujemy z pozostałymi dwiema częściami ciasta
- Rogaliki pieczemy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, w piekarniku rozgrzanym do temp. 180 st C na funkcji góra- dół około 20 - 25 minut, studzimy
- Wystudzone ciasteczka posypujemy cukrem pudrem
oj akurat jestem po obiedzie i chętnie bym takie schrupała!
OdpowiedzUsuńnie mogłabym się im oprzeć :)
OdpowiedzUsuńWyglądają rewelacyjnie! Z marchewki rogalików jeszcze nie robiłam ;-)
OdpowiedzUsuńMam wielką ochotę na te rogaliki :-) O czekoladowym cieście z buraka słyszę pierwszy raz w życiu, kreatywność ludzka nie zna granic :-)
OdpowiedzUsuńSą naprawdę cudowne. Nie wiem, jak tworzysz takie super przepisy.:)
OdpowiedzUsuńhttps://jaglusia.wordpress.com/
Ciągle przede mną ciasto marchewkowe, ale rogaliki wyglądają cudnie, więc nie wiem, czy nie będą pierwsze.
OdpowiedzUsuńPonieważ jestem zakochana w marchewkowym cieście, więc takie rogaliki mają u mnie plusa awansem.
OdpowiedzUsuńAle śliczne i ten kolor ^^ Szkoda, że w tym roku nie mozemy żadnych upiec :/
OdpowiedzUsuńSuper rogaliki, schrupałabym kilka z przyjemnością :)
OdpowiedzUsuńPo prostu cudowne :-)
OdpowiedzUsuńomo nie wiedziałam ,ze można takie rzeczy zrobić ;D
OdpowiedzUsuńO takich rogalikach jeszcze nie słyszałam. Wyglądają znakomicie i pewnie równie dobrze smakują. Zapisałam przepis do wypróbowania, bo mnie zaintrygował bardzo. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńidealne do kawki:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! :-)
OdpowiedzUsuńzjadłabym wszystkie :P
OdpowiedzUsuńBardzo fajne te rogaliki, chętnie bym pochrupała :D
OdpowiedzUsuńU mnie tez rogaliki. Twoje super, porywam kilka jak zostało jeszcze coś :-)
OdpowiedzUsuńMarchewkowe- mniam narobiłaś smaka
OdpowiedzUsuńAkurat mam za zadanie zrobić rogaliki do szkoły, wie na pewno wykorzystam przepis!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Enjoy Lifeee
Dawno nie piekłam takich łakoci :) Czas nadrobić!
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor rogalików :)
OdpowiedzUsuńale mają wspaniały kolor od marchewki! :)
OdpowiedzUsuń