Witajcie :) na ryneczku i w ogródkach powoli robi się kolorowo, pojawił się już rabarbar, wkrótce będą truskawki, maliny, jagody ...czyli mogę oficjalnie otworzyć sezon na owoce letnie (mój ulubiony). Dla mnie oznacza to, że będę teraz piekła jak szalona ciasta z owocami na wszelakie okazje i bez okazji też :), a dla Was, że na moim blogu pojawi się więcej owocowych przepisów takich jak np. ten dzisiejszy na wspaniałego pleśniaka z rabarbarem. Jakby ktoś nie wiedział pleśniak to rewelacyjne, warstwowe ciasto kruche z dżemem lub z dowolnymi owocami przykryte delikatną słodką bezą, wersja z rabarbarem to moja ulubiona, kojarzy mi się z dzieciństwem. Jeśli preferujecie bardzo słodkie smaki to rabarbar możecie po obraniu i pokrojeniu umieścić na sitku, zasypać niewielką ilością cukru i odczekać aż trochę puści sok, ja tego nie praktykuję gdyż lubię w pleśniaku tę jego "kwaśną nutkę", dodam że bardzo niewielką ;) Polecam serdecznie!!!
Klikając TUTAJ znajdziecie pleśniaka z dżemem w moim wykonaniu wg przepisu s. Anastazji,
a TU jest bardzo fajny przepis na ciasto z porzeczką (jeszcze z początków bloga), jeśli tak jak ja lubicie słodko-kwaśne połączenia.
Wymiary mojej formy do pieczenia to 30 cm x 23 cm
Składniki na ciasto:
- 400 g mąki pszennej
- 200 g masła
- 5 żółtek
- 70g cukru pudru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 2 łyżki śmietany
- 2 łyżki kakao
- szczypta soli
- 70g cukru pudru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 2 łyżki śmietany
- 2 łyżki kakao
- szczypta soli
Składniki na piankę:
- 5 białek
- 170g cukru
- szczypta soli
Dodatkowo:
- mały słoiczek dżemu (ja użyłam domowego dżemu z mirabelek)
- 4 łodygi rabarbaru
- 5 białek
- 170g cukru
- szczypta soli
Dodatkowo:
- mały słoiczek dżemu (ja użyłam domowego dżemu z mirabelek)
- 4 łodygi rabarbaru
Sposób przygotowania:
- Ciasto: do dużej miski przesiewamy mąkę, cukier puder i proszek do pieczenia, dodajemy masło, siekamy najbardziej jak się da, dodajemy żółtka i śmietanę, mieszamy (ale jeszcze nie zagniatamy), przekładamy pół ciasta do osobnej miski i dodajemy do niej kakao, mieszamy, zagniatamy
- pozostałe pół ciasta także zagniatamy czyli powstaną dwie kule: jasna i ciemna, każdą zawijamy w folię kuchenną i wkładamy do lodówki na 1 godzinę
- w tym czasie płuczemy i obieramy rabarbar, odcinamy końcówki a następnie kroimy łodygę w niezbyt grube plasterki (ok 1 cm)
- wyjmujemy jasne ciasto z lodówki, wałkujemy na wymiar blachy (u mnie 30x23 cm) i przekładamy do formy wyłożonej papierem do pieczenia, smarujemy dżemem a na to układamy rabarbar a na to połowę potartego na tarce (o grubych oczkach) ciasta ciemnego
- Pianka: białka ubijamy na sztywno, dodajemy sól a pod koniec ubijania powoli wsypujemy cukier. Piankę wylewamy na warstwę rabarbaru, na koniec ścieramy na tarce drugą połowę masy ciemnej
- Pieczemy ok 40 minut w 180 st C, a potem jeszcze dopiekamy w 160 st. C przez 10 minut, studzimy i posypujemy cukrem pudrem
Boski pleśniaczek :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
To prawda ;) polecam i pozdrawiam
UsuńBardzo lubię to ciasto, z rabarbarem to chyba nie jadłam jednak.
OdpowiedzUsuńDoskonały :)
OdpowiedzUsuńpleśniaczek to jedno z tych ciast, które mogę jeść bez opamiętania - szczególnie mojej cioci. zdecydowanie dałabym tu duuużo orzechów, żeby fajnie chrupały! :)
OdpowiedzUsuńLubię to ciasto, z rabarbarem to chyba nie jadłam jednak.
OdpowiedzUsuń