Ostatnio nie mieliśmy z mężem szczęścia do zamawianej pizzy, jedna spalona od spodu, druga rozwodniona przez mokre oliwki i zmiażdżona, gdyż ktoś zapakował ją w za małe pudełko, że już nie wspomnę o całkiem niejadalnych egzemplarzach, na które od czasu do czasu można się nadziać, w każdym razie w pewnym momencie moja cierpliwość się skończyła i postanowiłam sama zrobić domową pizzę, pachnącą ziołami i ze świeżymi dodatkami. Ku mojemu zdziwieniu temat okazał się całkiem prosty, w zasadzie w dodatkach nie ma jakiejś wielkiej filozofii, kładziesz to co lubisz, problemu może przysporzyć ciasto, ale w końcu od czego macie mojego bloga??? Podam wam przepis na idealne ciasto na pizze, takie z lekko chrupiącą skorupką i delikatnym wnętrzem, które zawsze wychodzi (nawet za pierwszym razem) a jego przygotowanie nie zajmie wam dużo czasu. Szybciutko upieczecie, a potem możecie spokojnie cieszyć się weekendem, odpocząć albo wyjść na spacer, w najbliższych dniach zapowiada się przepiękna pogoda.
Składniki na ciasto:
- 1,5 szklanki mąki pszennej
- 0,5 szklanki ciepłej wody (ok 40st C)
- 25 g świeżych drożdży
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 2 szczypty soli
- zioła prowansalskie (do smaku)
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 2 szczypty soli
- zioła prowansalskie (do smaku)
Sposób przygotowania:
- Drożdże łamiemy na niewielkie kawałeczki i wrzucamy do ciepłej wody, czekamy aż się rozpuszczą, ważne żeby woda nie była ani za gorąca ani za zimna (drożdże bardzo tego nie lubią ;))
- W dużej misce mieszamy mąkę, sól, zioła prowansalskie, oliwę z oliwek i wcześniej przygotowaną wodę z drożdżami, ciasto mieszamy dużą drewnianą łyżką a następnie wyrabiamy dłońmi (ewentualnie w robocie jeśli macie taką funkcję)
- Gdy ciasto jest już sprężyste, wkładamy je do oprószonej mąką miski i przykrywamy ściereczką
- Ciasto drożdżowe uwielbia "ciepełko", więc znajdźcie mu odpowiednie miejsce w domu, gdzie będzie sobie rosło przez ok 1 godzinę
- Gdy już urośnie rozwałkowujemy je do średnicy ok 30 cm i pieczemy w piekarniku w temp. 220 st C przez 12 - 15 minut
Uwielbiam pizzę domowej roboty.
OdpowiedzUsuń