Kilka dni temu podałam wam przepis na pyszny krem o smaku pomarańczowym (orange curd), dziś będzie przykład jego wykorzystania. Ponieważ zbliża się Wielkanoc i wielu z was pewnie zastanawia się jakie potrawy przygotować na tą okazję, to chciałabym zaproponować wam przepis w iście świątecznym klimacie na pyszne kruche ciasto wypełnione po brzegi gęstym kremem pomarańczowym i przyozdobione czekoladowo-śmietankowymi eeee kleksami ;) Ciasto to pieszczotliwie przez niektórych nazywane jest mazurkiem i wspaniale będzie się prezentowało na wielkanocnym stole i na pewno posmakuje wszystkim smakoszom mazurków, a wielbiciele ciast cytrusowych będą wprost zachwyceni gdyż pomarańcze w tym przepisie grają w zasadzie główną rolę. Serdecznie polecam!!!
Przepis na krem orange curd znajdziesz TUTAJ, zachęcam też do wypróbowania przepisu na mazurka z domowym kajmakiem w kształcie pisanki oraz przepis na rozpływającą się w ustach babkę pomarańczową
Średnica mojej formy na tartę wynosi 26 cm
Składniki na ciasto kruche:
- 2 szklanki mąki pszennej (użyłam 1 szkl. krupczatki i jedną szklankę mąki pszennej typ 550)
- 1/2 szklanki cukru pudru
- 1 kostka masła (200g)
- 2 żółtka
- szczypta soli
Składniki na nadzienie pomarańczowe:
- 0,5 szklanki cukru
- 1 szklanka soku świeżo wyciśniętego z pomarańczy
- 1 szklanka soku świeżo wyciśniętego z pomarańczy
- 60 g masła
- 2 żółtka
- 1 łyżeczka skórki pomarańczowej
- 2 czubate łyżki mąki ziemniaczanej
- 2 żółtka
- 1 łyżeczka skórki pomarańczowej
- 2 czubate łyżki mąki ziemniaczanej
Składniki na krem z białej czekolady:
- 50 g białej czekolady
- 250 g śmietany kremówki 30%
Sposób przygotowania:
- Krem z białej czekolady: Czekoladę łamiemy na kostki, i wraz z kremówką umieszczamy w niewielkim garnuszku, podgrzewamy (ale nie gotujemy!!!) na małym ogniu cały czas mieszając do czasu aż czekolada się rozpuści. Całość studzimy, a następnie wkładamy do lodówki na kilka godzin (a najlepiej na całą noc) żeby kremówka połączona z czekoladą dobrze się schłodziła.
- Ciasto zagniatamy jak kruche: w dużej misce mieszamy mąki, szczyptę soli i cukier puder, dodajemy masło, siekamy najbardziej jak się da, dodajemy żółtka, mieszamy i zagniatamy szybko, zawijajmy w folię spożywczą i chowamy do lodówki na minimum 30 min. Pieczemy w formie wysmarowanej masłem ok 30 min w temp. 180 st C., studzimy,
- Masa pomarańczowa: w niewielkim naczyniu roztrzepujemy żółtka, dodajemy odrobinę soku z pomarańczy oraz mąkę ziemniaczaną, mieszamy wszystko razem do czasu aż składniki całkowicie się połączą. Do niewielkiego garnka wlewamy sok pomarańczowy, cukier, skórkę pomarańczową, oraz sok wymieszany z żółtkami i mąką ziemniaczaną. Gotujemy na małym ogniu, do czasu aż masa zgęstnieje i nabierze konsystencji kremu (ok 10 minut) pod koniec intensywnie mieszając. Zdejmujemy z ognia, dodajemy masło, mieszamy, studzimy. Chłodną masę wykładamy na przestudzony biszkopt
- Śmietanę kremówkę z czekoladą wyciągamy z lodówki i ubijamy na sztywno, następnie przekładamy do szprycy i przyozdabiamy ciasto wedle upodobania
Pysznie wygląda ten mazurek. Częstuję sie kawałeczkiem :)
OdpowiedzUsuńWygląda rewelacyjnie :) Mniam!
OdpowiedzUsuńMoja babcia zawsze robiła kilka mazurków na Wielkanoc, każdy w innym kolorze :)
OdpowiedzUsuńKusisz, kusisz! Mam ochotę na tego mazurka. Dobrze, że Wielkanoc się zbliża.
OdpowiedzUsuńPozdrowionka cieplutkie! :)
Przepysznie wygląda *-*
OdpowiedzUsuńCiasto wygląda przepysznie :)!!! Mmmm... aż ślinka cieknie :)!!!
OdpowiedzUsuńGdybym tylko miała możliwość pieczenia ciast u siebie w domu, to z wielką przyjemnością bym to zrobiła.
OdpowiedzUsuńWspaniale wygląda :-)
OdpowiedzUsuńwygląda bardzo smakowicie :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie robiłam mazurka! Ten pomarańczowy smak i biała czekolada mnie kupują :)
OdpowiedzUsuńO rany jak to wygląda! :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że jak będę gościć u rodziny na święta i takie nam pyszności zaserwują.
Pycha wygląda bardzo apetycznie.
OdpowiedzUsuńSmakowicie wygląda. Sama spróbuję taki zrobić. :)
OdpowiedzUsuńhttp://fasionsstyle.blogspot.com/
Pieknie wygląda:) Ja bym chętnie własnie do kawki zjadła kawałeczek
OdpowiedzUsuńNa początku myślałam, że to jakieś dyniowe :P. Super połączenie, uwielbiam białą czekoladę ;).
OdpowiedzUsuńOch, jak ja lubię mazurki :) Ciasto wygląda bardzo apetycznie na tym zdjęciu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Patryk
Właśnie wcinamy (niezdrową!) białą czekoladę, więc z łatwością możemy sobie wyobrazić te smaki ^^ :)
OdpowiedzUsuńD O B R E P O M A R A Ń C Z O W E
OdpowiedzUsuń