Nie będę specjalnie odkrywcza jeśli napiszę, że śniadanie to najważniejszy posiłek w ciągu dnia, ale tak właśnie jest, przynajmniej u mnie. Czasem bywam zabiegana, czasem odpuszczam sobie kolację, ale śniadanie muszę zjeść porządne, to mi dodaje energii na cały dzień oraz pozytywnie mnie nastraja :) dlatego pomyślałam sobie, że podzielę się z wami przepisami na dwa pożywne i zdrowe śniadanka na ciepło, w dwóch kolejnych wpisach. Dzisiaj będą to omleto - babeczki zapiekane w piekarniku, złożone z jajek i ulubionych warzyw (u mnie jest to wersja wegetariańska, ale wy możecie użyć dowolnych składników takich jak warzywa, zielenina, szynka,boczek,ser... przy okazji czyszczenia lodówki). Przygotowanie tych babeczek nie zajmie wam dużo czasu, a dodatkową korzyścią jest to, że możecie ich sobie zrobić więcej i przechować w lodówce do następnego dnia, po czym zjeść je na zimno lub podgrzać w mikrofalówce w pracy. Rozwiązanie idealne, zwłaszcza jeśli znudziły wam się klasyczne kanapki z szynką i serem, serdecznie polecam!!!
Na moim blogu znajdziecie więcej inspiracji na zdrowe śniadania np. jajka sadzone w papryce, domowe pieczywo czy różnorodne smarowidła.
A jakie są wasze ulubione śniadania ???
Składniki na 8 babeczek:
- 4 duże jajka
- kawałek cukinii (jeśli jest mała to nawet połowa)
- kawałek cukinii (jeśli jest mała to nawet połowa)
- 1 mała cebula
- połówka czerwonej papryki
- garść posiekanego szczypiorku
- garść posiekanego koperku
- ząbek czosnku
- 2-3 szt. pomidorków koktajlowych (niekoniecznie)
- sól, pieprz do smaku (u mnie ok 1/3 łyżeczki)
- połówka czerwonej papryki
- garść posiekanego szczypiorku
- garść posiekanego koperku
- ząbek czosnku
- 2-3 szt. pomidorków koktajlowych (niekoniecznie)
- sól, pieprz do smaku (u mnie ok 1/3 łyżeczki)
Sposób przygotowania:
- Jajka wbijamy do dużej miski, dodajemy sól, pieprz i przeciśnięty przez praskę czosnek i roztrzepujemy całość widelcem
- Cukinię, paprykę dokładnie płuczemy i ścieramy na tarce o grubych oczkach
- Cebulę obieramy ze skórki i kroimy w drobną kostkę lub ścieramy na tarce o grubych oczkach (moje dziecko nie zjadłoby tej potrawy gdyby wyczuło cebulę więc ja ścieram ;))
- szczypiorek i koperek drobno siekamy, pomidory kroimy w kostkę
- Tak przygotowane składniki mieszamy wraz z jajkami w misce i przelewamy do silikonowych foremek na muffinki (ewentualnie do papierowych papilotek umieszczonych w blaszce na muffinki)
- Pieczemy przez 30 minut w 190 st. C
Wyglądają niezwykle apetycznie :)
OdpowiedzUsuńPysznie wyglądają i na pewno smakują obłędnie :)
OdpowiedzUsuńChciałabym je teraz mieć na stole ;)
OdpowiedzUsuńOj, u mnie to zupełnie odwrotnie. Nigdy nie jem śniadań, a gdy zdarzy mi sie zjeść, to od razu tracę energię i czuje sie zmęczona. Właściwie to odkąd pamiętam jem w tzw oknach żywieniowych - nazywa się to intermittent fasting:) Babeczki lekkostrawne, bez mąki, uwielbiam, zresztą z mąką jeszcze bardziej, tylko że nie mogę jeść glutenu:)
OdpowiedzUsuńTe babeczki są niesamowite. Sama je często robię,a żeby mi się nie znudziły zmieniam tylko dodatki.
OdpowiedzUsuńale pyszotka, normalnie zgłodniałam <3
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł chętnie jutro je zrobię na śniadanie
OdpowiedzUsuńGreat post! That looks good! :)
OdpowiedzUsuńSaw your blog and thought if you would like to follow each other? Follow me and I'll follow back asap. Let me know what you think. I'd love to hear something from you! :)
www.cielofernando.com
FACEBOOK | INSTAGRAM
moje ukochane;)
OdpowiedzUsuńMuszę upiec w piątek na śniadanie, bo nigdy takiej wersji nie jadłam :D I faktycznie, za każdym razem może smakować odmiennie, poprzez zmianę dodatków.
OdpowiedzUsuńTez kocham zaczynac dzień od dobrego śniadania. Gorzej jesli nie mogę przez np. brak czasu...
OdpowiedzUsuńZjadłabym takie, a najbardziej lubię mleczną kaszę jaglaną z dodatkami.
cieszę się,że udało mi się troszkę przekazać tego cudownego morskiego klimatu :):*
OdpowiedzUsuńmniaaam, ale bym zjadła! <3 niedługo uruchomię piekarnik i będę działać, będę mieć w pamięci ten przepis! :)
Bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńTakie urocze, omlecikowe i na pewno pyszne.
Pozdrawiam poniedziałkowo :)
Byle bez papryki, bo nie cierpię :D
OdpowiedzUsuńciągle myślę o tym, aby je zrobić ;) a jakoś zapominam
OdpowiedzUsuńBardzo lubie jesc takie "mini potrawy". Babeczki sprobuje zrobic bo wygladaja oblednie :)
OdpowiedzUsuńIdealne aby zabrać je na wynos do pracy lub na uczelnie :D
OdpowiedzUsuńJak tu cudownie !!!
OdpowiedzUsuńJa tu zostaję :)
Pozdrawiam i zapraszam w odwiedziny:)
No to mam już pomysł na rodzinne śniadanie :-)
OdpowiedzUsuńmniam coś dla mniei jak pięknie wyglądają
OdpowiedzUsuń